niedziela, 27 stycznia 2013

Bordo

Jakiś czas temu odwiedziłam Bordo na tyłach Nowego Światu. Oprócz tego miejsca jest jeszcze Bordo na Chmielnej (vis a vis kina Atlantic) i przy Placu Trzech Krzyży. W menu mają mnóstwo wegetariańskich pozycji. Moja ulubiona to ciabatta z grillowanymi warzywami i serem pleśniowym. Grillowana papryka, cukinia, pomidory, sałata i oliwki... Jest tego tak dużo, że aż wyskakują z kanapki ;) .



2 komentarze:

  1. jeśli coś ma ser to nie może byc wegetariańskie a już na pewno wegańskie. W polsce nie ma wegetariańskich serów zółtych !
    wszystko na podpuszczce zwierzęcej

    OdpowiedzUsuń
  2. Błąd. Wystarczy poczytać w internecie chociażby na forach dla wegetarian. Wiele osób dowiadywało się ( w tym i ja) u producentów (cóż, trzeba trochę podzwonić..) serów i bez trudu można znaleźć sery na podpuszczce mikrobiologicznej.
    Poza tym w 'dzisiejszych czasach' produkcja podpuszczki zwierzęcej jest na szczęście dosyć droga, więc masowi producenci korzystają z tańszych zamienników czyli mikrobiologicznej.

    OdpowiedzUsuń